Moja wizyta w Paryżu
Czego?
Za dużo czytania gazet, wpływ internetu. Ja po prostu się bałam. Bałam się imigrantów, kradzieży. Jak było?
Paryż przywitaÅ‚ mnie ciepÅ‚Ä…, jak na luty, pogodÄ…, Å›wietnÄ… i dobrze oznakowanÄ… komunikacjÄ… oraz wyjÄ…tkowÄ… zabudowÄ…. Moim kierunkiem „zawodowym” jest budownictwo, stÄ…d i na budownictwo zwracam uwagÄ™.
Jednak bÄ™dÄ…c w Paryżu ustaliÅ‚am sobie pewien cel – jak każdy podróżny – zobaczyć Wieżę Eiffla. PiÄ™kna „Å»elazna dama” zdobi caÅ‚y Paryż nad SekwanÄ…. Wieżę obejrzaÅ‚am z każdej strony i konstrukcja z kutego żelaza mnie po prostu zachwyciÅ‚a. Zrozumie to tylko budowlaniec :)
ZwiedzajÄ…c Paryż, oglÄ…daÅ‚am uliczki, kawiarenki, skosztowaÅ‚am też różnych specjałów francuskich. ZostaÅ‚am wychowana na tradycyjnym, polskim schabowym, dlatego pewnego rodzaju dania byÅ‚y dla mnie … nowoÅ›ciÄ…?
Zachwycona byłam mulami, podanymi w specjalnej misce w sosie pieczarkowo-czosnkowym. Do każdego dania podana była oczywiście francuska bagietka, która zadbała o to, abym się najadła swoim obiadem.
Nie mogłabym zapomnieć o ślimakach. Myślałam, że te danie będzie kosztować znacznie więcej (ok. 20 EUR), niż w rzeczywistości się okazało. Jednak cena nie była adekwatna do tego, jak człowiek się najadał tymi ślimakami. Dziękowałam w tym momencie za wspomnianą już bagietkę.
Na koniec, z francuskich specjałów, napotkaÅ‚am na żabie udka. PamiÄ™tajÄ…c mój wczeÅ›niejszy obiad w postaci Å›limaków, żabie udka zamówiÅ‚am jako przystawkÄ™ … i nie pożaÅ‚owaÅ‚am. Å»abie udka byÅ‚y naprawdÄ™ żabie, wielkoÅ›ciowo i w smaku. MiÄ™so byÅ‚o niestety mdÅ‚e, bez smaku, niby czymÅ› przyprawione ale z przyprawÄ… to nie miaÅ‚o zbyt dużo do czynienia.
Jednak swój pobyt nie oparÅ‚a tylko na degustacji kulinarnej, oprócz zwiedzania zabytków, zakupiÅ‚am maÅ‚y obrazek wykonany przez polskiego „malarza” z maÅ‚Ä…, francuskÄ… dedykacjÄ….
Na koniec mojej małej podróży, skosztowałam trochę francuskich słodkości. Przyznam szczerze, było w czym wybierać!!!Osobiście za takimi galeriami nie przepadam, ale ta galeria - Galerie Vivienne, zrobiła na mnie wyjątkowo niesamowite wrażenie.
Czy wrócÄ™ kiedykolwiek do Paryża? Nie. Swój pobyt oprócz plusów oparÅ‚am też na minusach. Niestety zostaliÅ›my oszukani przez Pana, który byÅ‚ niezadowolony z tego powodu, że kupowaÅ‚a u niego bilet kobieta. Przez to straciliÅ›my już na wstÄ™pie 50 Euro. Pan biletów nie chciaÅ‚ przyjąć jako „zwrot”, a na odchodne usÅ‚yszaÅ‚am, że nie powinnam siÄ™ w ogóle odzywać. Cóż, Pan „nie” francuz idealnie mnie zniechÄ™ciÅ‚ do Francji.
8 komentarze:
Prześlij komentarz