Udało się! Baby BOOM!


W natłoku tylu spraw, obowiązków w końcu się zatrzymałam, a raczej mam takie wrażenie. Jednak dalej mam uczucie jakby tydzień temu skończyły się święta bożego narodzenia. Cóż, pogoda mi w tym nie pomaga – wczoraj padał śnieg.
Ale hola hola – za 2 tygodnie święta, tym razem wielkanocne. Gdzie mi uciekły te 3 miesiące? Nie wiem. Każdy weekend zaplanowany, nawet weekend odpoczynkowy uznaje za zaplanowany, a było takich 6 w ciągu 3 miesięcy! A co z resztą? Dom, praca, rodzina, znajomi, relaks, podróże. Każdy weekend jest wykorzystany na 100%. Każdy. Ale po co? Odpowiedź jest prosta, po to, że niedługo się wszystko zmieni.
4 tygodnie … tyle trwa moja zmiana. Zmiana która jest nieodwracalna! Bo tyle właśnie ma moja … fasolka? Mała kropka, która teraz ma wielkość ... hmm 2 mm?

Tak, jestem w ciąży.




Ten krok, jest moim najodważniejszym krokiem w życiu. Co czuje? Strach, przerażenie, obawa ale też … radość?
Tak boje się. Ale czy jestem w tych moich obawach samotna? Nie sądzę.
Czego się boje?


Jak każda kobieta pracuje i wiem doskonale co to oznacza w mojej karierze zawodowej. Przestój. Na dwa lata wypadam z zawodu, a moja branża budownicza niestety rozwija się bardzo szybko, za szybko. 
Czy kiedykolwiek zastanawialiście się, czemu w branży budowlanej, kobiety to rzadkość? Nie łódźmy się, praca w branży budowlanej jest bardzo ciężka, wymaga poświęceń i w 90% człowiek nie ma czasu na rodzinę.
Mam pewną koleżankę, która jest kierownikiem na budowie i jest świetna w swoim zawodzie. Ale ...
Kiedyś mi powiedziała "mam 35 lat, nie mam czasu na ślub". To mnie trochę przeraziło. Niestety, ta praca taka jest. Owszem, można pracować w biurze, ale finansowo niestety to też się przekłada.
A ja? mam 28 lat i ostatnio bardzo często zastanawiałam się, czy czekając z tą decyzję, tak naprawdę, skorzystam na tym? Jeśli tak, to jak bardzo przełoży się to finanse? otóż niewiele. Przekładając ten temat, domagając się np. podwyżki, to ile zyskam? 200 zł? na cały, kolejny rok czekania w obawie, że mogę zostać zwolniona? Nawet mając umowę na czas nieokreślony nie jestem chroniona, w dzisiejszych czasach? u mojego pracodawcy? nie ma czegoś takiego jak pewność.

Jestem tego świadoma, że decydując się na ten krok, niszczę swoją karierę w obecnej firmie. Wiem o tym, że nie ma tu dla mnie powrotu, ale dopiero ten czas przede mną. Dopiero jak sprostam wyzwaniu które mnie czeka to zdecyduję co dalej. Zmiana pracy, czy kolejna ciąża?


To mnie czeka, ale nie teraz.


Teraz muszę się przyzwyczaić do mojej fasolki i nauczyć się korzystać z radości jaka mnie spotka.



CONVERSATION

6 komentarze:

  1. Gratulacje ❤ nie martw się narazie tym wszystkim. Cieszył się fasolka! To największe szczęście. Mi niestety zostało odebrane a po poronieniu trudno teraz zajść znów w ciążę wiec myśl teraz tylko o malenstwie. Dużo zdrowia dla Was!

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratulacje, dużo zdrówka dla was :) Ja zaszłam w ciążę w młodym wieku ale niczego nie żałuję jestem najszczęśliwszą kobietą a studia, kariera przed mną ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oooooo wooooow!!!
    Super GRATULUJE!
    Nie zadręczaj się teraz takimi problemami. Ciąża to wspaniały czas. Wykorzystaj go. Może wcale nie będziesz musiała wracać, albo wcale nie będziesz chciała :P. Dziecko niesie z sobą wiele nowych planów, pomysłów i motywacji do działania :D.
    Ciesz się każdą chwilą i uważaj na siebie :)!

    OdpowiedzUsuń
  4. Oooooo wooooow!!!
    Super GRATULUJE!
    Nie zadręczaj się teraz takimi problemami. Ciąża to wspaniały czas. Wykorzystaj go. Może wcale nie będziesz musiała wracać, albo wcale nie będziesz chciała :P. Dziecko niesie z sobą wiele nowych planów, pomysłów i motywacji do działania :D.
    Ciesz się każdą chwilą i uważaj na siebie :)!

    OdpowiedzUsuń
  5. PS. Prawnie nie musisz się przyznawać pracodawcy, nawet jakbyś była w 2 miesiącu ciąży, idziesz ma rozmowę o pracę, dostajesz się, to wcale nie musisz mówić o ciąży. Takie kochane prawo (:

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratulacje i wszystkiego dobrego - pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń